19 grudnia 2019 bez drożdży | bez glutenu | bez jajek | bez mleka | bez pszenicy | bez soi | dla biegacza | wegańskie Święta dla mnie zaczęły się już dziś. Do domu przyjechała moja córka. Jej przyjazd oznacza, że możemy już ubierać choinkę. To nasz rodzinny rytuał, wszyscy razem, kolędy w tle, dzieciaki ubierają drzewko. Kiedy ja przyjeżdżam do swojej mamy dom pachnie ciastem drożdżowym z kruszonką. Mój dom kojarzy się dzieciom z zapachem wanilii, a w tym roku pachnie także kokosem. Specjalnie dla córki wyczarowałam nowe, bezglutenowe ciasteczka kokosowe polane czekoladą. Tak wiele osób wyraziło zainteresowanie przepisem, że musiałam znaleźć czas by wstawić go na blog. Korzystajcie i cieszcie się tym MAGicznym czasem z rodziną. Mnóstwo przepisów na Święta i różne okazje znajdziesz w książce Mama Alergika Gotuje. Na Wyjątkowe Okazje. Cudownych Świąt Wam życzymy i niech dom zapachnie najpiękniej. Bezglutenowe ciasteczka kokosowe (bez glutenu, bez mleka, bez jajek, opcjonalnie wegańskie) Ilość: 26 szt. Czas przygotowania: 15 minut Czas pieczenia: 10-12 minut Składniki: 100 g mąki kokosowej lub innej bezglutenowej50 g wiórków kokosowych150 g płatków owsianych błyskawicznych bezglutenowych2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia bez fosforanów1/3 łyżeczki sody oczyszczonej szczypta soli75 g drobnego cukru trzcinowego nierafinowanego1 łyżeczka ekstraktu z wanilii150 g wegańskiej margaryny Alsan bio lub masła klarowanego (nie dla wegan)100 g banana dodatkowo: wegańska ciemna czekolada Przygotowanie: Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy wiórki kokosowe, proszek do pieczenia, sól, sodę, płatki owsiane bezglutenowe, drugiej misce umieszczamy cukier, ekstrakt z wanilii, miękką wegańską margarynę lub masło klarowane oraz kawałki dojrzałego banana. Wszystkie składniki miksujemy na gładką, puszystą przekładamy do miski z suchymi składnikami i miksujemy tworząc ciasto trochę podobne do kruszonki, lecz bardziej tłuste. Nagrzewamy piekarnik do 180°C w opcji góra-dół. Blaszkę do pieczenia wykładamy papierem do łyżeczkę ciasta, w dłoniach formujemy kulkę wielkości orzecha włoskiego, rozpłaszczamy ją na blaszce, ciasteczka układamy w co najmniej 2 cm odległości od wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczmy przez 15 minut, wyjmujemy i umieszczamy w mniejszym rondelku, rondelek nakładamy na większy garnek z wodą, wodę podgrzewamy i tak w kąpieli wodnej rozpuszczamy trzepaczkę lub mieszadło do miksera zanurzamy w ciepłej czekoladzie i machamy nim nad ciasteczkami tworząc linie. Ciasteczka możemy także zanurzyć w czekoladzie w całości lub do połowy i odkładamy do wystudzenia. Wskazówki: Jeśli zamiast mąki kokosowej użyjemy innej bezglutenowej mąki, ciasteczka będą bardziej kruche. Możemy dodać więcej wiórków kokosowych ale wówczas zmniejszamy ilość mąki lub płatków owsianych. W podobny sposób możemy przygotować ciasteczka orzechowe lub migdałowe. Fot. Katarzyna Jankowska Nie zapomnij pochwalić się, wstawiając Twoje zdjęcie potrawy na Instagram z hasztagiem #mamaalergikagotuje, oznaczając mnie, abym mogła Cię odnaleźć! Zapraszam też do śledzenia bloga na Instagramie i Facebooku. 💜

Pierwszy raz w życiu piekłam jagodzianki 😉 Moja niechęć do nich wynikała z dwóch powodów, no trzech. Po pierwsze jak to ma być, że bułki z borówkami nazywają się jagodzianki, przecież powinny się nazywać borówinki* albo borówniczki albo jakoś tak;) Po drugie jako dziecko uważałam, że pieczenie ciast z owocami w sezonie to marnowanie owoców i trochę tej niechęci zostało mi do dziś. Po trzecie kiedyś dawno, dawno temu jadłam jagodzianki i w wielkiej suchej bule było tylko parę borówek – błee Tak czy siak, upiekłam jagodzianki. Pomysł z mlekiem kokosowym zaczerpnęłam od Olgi, a jak powinny wyglądać jagodzianki podejrzałam u Doroty. Bez owijania powiem, że wyszły boskie! Cieniutka otoczka z delikatnego ciasta, a w środku mnóstwo borówek! Mmmm… i tylko jedna mi pękła 😛 Jagodzianki 2 szklanki mąki + na podsypanie 1 puszka pełnego mleka kokosowego BIO (lub możecie użyć 60 g margaryny i 180 ml wody z przepisu na bułeczki) 1 opakowanie (7g) suszonych drożdży 1/2 szklanki cukru malutka szczypta soli 150-200 g borówek czarnych2 łyżeczki mąki kukurydzianej (lub ziemniaczanej) 1 łyżka cukru pudrukilka kropli soku z cytryny Zmieszać mąkę z drożdżami, solą i cukrem. Dolać 1 szklankę gęstej części z odstanego mleka i wyrobić na gładkie ciasto. Zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia (podwojenia objętości) na około godzinę. Borówki dokładnie umyć i osuszyć, przebrać. Skropić cytryna, zmieszać z cukrem i mąką kukurydzianą. Wyrobić wyrośnięte ciasto. Odrywać małe kulki, ewentualnie podsypać mąką, jeśli za bardzo się lepią do rąk, i rozciągać je w cieniuteńkie okrągłe placki. Ciasto można też rozwałkować i wycinać kółka. Na każde kółko nakładać 2-3 łyżeczki borówek, ma ich być dużo! Zlepiać jak pierogi. Odłożyć na blachę wyłożoną papierem na 20-30 minut do wyrośnięcia. Piec w 180°C przez ok 12 minut. Wyszło mi 15 borówinek, które musiałam studzić pod wiatrakiem, bo hieny czyhały 😉 Miałam jeszcze lukrować lukrem z soku z cytryny, ale nie zdążyłam, bo za szybko znikały, a to znaczy, że nie trzeba było lukrować 😉 Polecam ogromnie! To jeden z rewelacyjnych przepisów ze „Słodkiego sposobu” 🙂 Smacznego! * Prawidłowa nazwa owoców używanych do jagodzianek to borówki czarne, Vaccinium myrtillus. Czarne jagody to nazwa potoczna, niepoprawna botanicznie ale przynajmniej w Małopolsce używają poprawnej nazwy. Borówka brusznica (Vaccinium vitis-idaea) to brusznica, a borówka wysoka, alias amerykańska (Vaccinium corymbosum), to borówka ogrodowa. Ale borówki czarne to borówki i już 😛 Zobacz wpisy

Rogaliki krucho-drozdzowe, bez jajek, bez mleka skladniki na okolo 40 malenkich rogalikow: 500 g maki pszennej 250 g dobrego masla 3 lyzki cukru lyzeczka aromatu waniliowego 140 g kwasnej smietany 75 g swiezych drozdzy szczypta soli okolo 300 g powidel sliwkowych Wszystkie skladniki oprocz powidel siekamy dwoma nozami. Powinnismy otrzymac

Dziś chciałabym zaprezentować wam ciasteczka idealne! Nie raz ratowały mnie gdy składników w lodówce było mało a ochota na coś słodkiego doskwierała. Do ich przygotowania wstarczy nam kilka podstawowych produktów, które znajdziemy w większości lodówek, a co więcej, przepis nie zawiera jajek czy masła. Co do ich smaku, zależy on tylko od waszej fantazji w dobraniu dodatków. Ja te ze zdjęć zrobiłam w wersji podstawowej i udekorowałam lukrem z odrobiną czerwonego barwnika, często robię je jednak z cynamonem czy kawałkami czekolady. Wiecie, chciałam być fajna i wykorzystam foremki w kształcie kocich główek, ale część osób była przekonana, że to świnki! To chyba ten kolor, kwik! 🙂 Oryginalny przepis pochodzi z bloga ,,Smacznie i zdrowo”, można go znależeć TUTAJ. Wersja po moich drobnych modyfikacjach prezentuje się następująco: Składniki: 1/4 szklanki wody 1/4 szklanki oleju 250 g mąki pszennej ( ok. 1,5 szklanki) pół szklanki cukru pół łyżeczki proszku do pieczenia Wykonanie: Podane składniki mieszamy razem a następnie wyrabiamy na elastyczne ciasto. Rozwałkowujemy bardzo cienko, ponieważ ciasteczka rosną drugie tyle. U mnie jest to zazwyczaj 0,5 cm. Wycinamy wybrane kształty i przekładamy na blachę wyłożona papierem do pieczenia. Jeśli nie lukruję ciastek to przed włożeniem do piekarnika posypuję je po wierzchu cukrem kryształem. Pieczemy w temperaturze 180 stopni, bez termoobiegu, około 10 min. Gdy tylko ciasteczka zarumienią się od spodu są już gotowe. Ważne, aby nie przejmować się, że są za jasne. Taka po prostu ich uroda, gdy będziemy piec je dłużej zrobią się zbyt twarde. Z moich proporcji wychodzą około dwie blachy tych ciasteczek.

Pączki bez jajek i mleka. Wodę podgrzać w rondelku,do ciepłej wrzucić rozkruszone drożdże oraz cukier,mieszać by drożdże się całkowicie rozpuściły. Do większej miski wsypać przesiana mąkę,do maki powoli wlewac miksturę drożdżową,wyrabiać ciasto i stopniowo dolewać olej. Ciasto będzie gotowe gdy przestanie się kleić do Długoooo mnie tutaj nie było…. Od maja sporo rzeczy wydarzyło się w moim życiu – co weekend wizyty na patologii ciąży, bo malutka chciała wyjść za szybko, potem poród i wariacje z bilirubiną i hemoglobiną. Na szczęście wszystko mamy jakoś ogarnięte. Z małą Julką poznajemy się każdego dnia i każdego dnia ta mała istota zadziwia mnie coraz bardziej. A starszak okazał się najkochańszym starszym bratem. Wpatrzony w siostrę jak w obrazek. Długo by tak opowiadać i rozpływać się o dzieciach, ale wracam do kuchni 🙂 Trochę z ograniczeniami, bo nadal karmię piersią. Nie mogę za bardzo nabiału, co w niczym nie przeszkadza, by jeść smacznie i zdrowo. Na dobry początek mam dla Was przepis na coś słodkiego 🙂 Idealne ciasto drożdżowe bez mleka i jajek – smakuje tak samo dobrze jak to tradycyjne – spróbujcie koniecznie. Zaczyn: -20g świeżych drożdży -3 łyżeczki cukru – 3 łyżki ciepłej wody Ciasto: – 6 łyżek oleju – 4 łyżki cukru (daję 2 łyżki cukru waniliowego i 2 łyżki cukru białego) – szczypta soli – pół szklanki ciepłej ( nie gorącej!) wody – 1 i 1/3 szklanki przesianej mąki – garść mrożonych borówek lub innych ulubionych owoców – cukier puder Przygotowujemy zaczyn: W miseczce mieszamy drożdże z cukrem i wodą. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 min. Następnie zaczyn przelewamy do dużej miski i dodajemy składniki w kolejności olej, cukier, sól, woda i mąka. Wszystko mieszamy mikserem na średnich obrotach lub silikonową szpatułką. Ciasto mieszamy do połączenia się składników, będzie gęste, ale nie tak zwarte jak tradycyjne drożdżowe. Miskę z ciastem przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1,5 h. Po tym czasie ciasto przekładamy do oprószonej mąką keksówki ( u mnie o wymiarach 23 cm na 11 cm). Na wierzch układamy ulubione owoce – mogą być mrożone. Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180oC ok 40-50 min. Gdy ciasto ostygnie posypujemy cukrem pudrem. Smacznego:) Dzisiaj pokażę Wam jak zrobić ciasto z 1 banana bez mąki, bez jajek i bez cukru - potrzebne będą tylko 4 składniki. Polewa czekoladowa jest opcjonalna :)Zoba ^{Klasyczne, puszyste, domowe... wegańskie ciasto drożdżowe IDEALNE! Ingredients Na ciasto 250 ml Mleko roślinne 50g Drożdże 6 łyżek Cukier trzcinowy 500g Mąka pszenna 80g Margaryna 1 łyżeczka Ekstrakt waniliowy szczypta Sól Dodatkowo do posmarowania Mleko roślinne Na lukier 50g Cukier puder 1 łyżka Sok z cytryny Opcjonalnie 50g Dropsy czekoladowe 30g Kandyzowane owoce Proste domowe ciasto drożdżowe, które świetnie smakuje w towarzystwie kawy, herbaty lub kakao. Puszyste, mięciutkie, lekko słodkie. Jest to ciasto drożdżowe bez jajek i mleka, ale niczego mu nie brakuje! Idealnie nadaje się dla alergików, jak i wegan. Do mojego ciasta dodałem dropsy gorzkiej czekolady oraz kandyzowane owoce – są one w środku, jak i na wierzchu. Oczywiście to czy coś dodasz do swojego ciasta i co to będzie, to zależy tylko od Ciebie i od tego co lubisz. Świetnie będą pasowały tutaj rodzynki, posiekane suszone morele, kandyzowana skórka z pomarańczy, suszona żurawina, orzechy… Możliwości jest naprawdę wiele. Gotowe, przestygnięte ciasto drożdżowe polałem lukrem, posypałem kandyzowanymi owocami i posiekanymi orzechami. Takie udekorowanie ciasta serdecznie Ci polecam. Jeśli chcesz, możesz również zrobić kruszonkę -> Zobacz jak zrobić kruszonkę do ciasta. Posyp nią wyrośnięte ciasto przed włożeniem do piekarnika. Szukasz podobnych przepisów? Sprawdź również: Wegański piernik Jagielnik kokosowy Proste wegańskie ciasto z borówkami Bułeczki cynamonowe Zakręcona drożdżówka z czekoladą Czas zakasać rękawy i zabrać się za pieczenie. W końcu dzisiejsze wegańskie ciasto drożdżowe samo się nie zrobi! Ciasto drożdżowe – KĄCIK PORAD Użyłem mleka sojowego, ale nada się również każde inne. Ciasto dzielę na 8 kulek, żeby po upieczeniu ładniej wyglądało. Jeśli chcesz, możesz dać ciasto w całości do foremki. Składniki Na ciasto Mleko roślinne: 250 ml Drożdże: 50g Cukier trzcinowy: 6 łyżek Mąka pszenna: 500g Margaryna: 80g Ekstrakt waniliowy: 1 łyżeczka Sól: szczypta Dodatkowo Mleko roślinne: do posmarowania Na lukier Cukier puder: 50g Sok z cytryny: 1 łyżka Opcjonalnie Dropsy czekoladowe: 50g Kandyzowane owoce: 30g Wykonanie W dużej misce wymieszaj ze sobą mleko, drożdże, cukier i 1 łyżkę mąki. Odstaw na 5 minut. Dodaj pozostałą mąkę, roztopioną margarynę (nie gorącą!), ekstrakt waniliowy oraz sól i wyrób gładkie, elastyczne ciasto. Jeśli dodajesz czekoladę lub suszone owoce, to teraz możesz je dodać i wyrobić jeszcze przez chwilę ciasto. Odstaw do wyrośnięcia pod przykryciem na 30 minut. Wyłóż foremkę "keksówkę" papierem do pieczenia lub wysmaruj delikatnie margaryną. Wyrośnięte ciasto wyjmij z miski. Podziel ciasto na 8 części i ukulaj kuleczki. Kulki ciasta ułóż w foremce koło siebie, przykryj czystą ściereczką i odstaw do ponownego wyrośnięcia na 20 minut. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni. Ciasto wysmaruj delikatnie mlekiem roślinnym. Wstaw foremkę do piekarnika i piecz przez około 45-50 minut. Upieczone ciasto odstaw do przestygnięcia i udekoruj. Wegańskie ciasto drożdżowe jest już gotowe, smacznego! Konrad Budzyk Jestem autorem bloga jak i przepisów. Jeśli masz jakieś pytania, po prostu napisz do mnie. Postaram się odpowiedzieć jak najszybciej.}

Masło ubij na puszystą masę z ksylitolem i cukrem waniliowym (jeśli używasz), dodaj mąkę ziemniaczaną oraz mąkę pszenną (lub kaszę) i proszek do pieczenia. Następnie stopniowo dodawaj zmielony ser oraz jogurt wciąż miksując. Na upieczony wcześniej spód wyłóż masę serową. Piecz z opcją góra-dół przez ok. 60 minut.

Dyniowe pierniczki bez glutenu miały pojawić się na blogu już w zeszłym roku. Przygotowywałam je z Wami na PIERNIKOWYM LIVE’IE na Instagramie, a potem mój komputer postanowić odmówić współpracy i poszłam na przymusowy, blogowy urlop aż do stycznia. Nadrabiam więc zeszłoroczne zaległości i oddaje w Wasze ręce przepis na przepyszne, miękkie i puszyste pierniki z dodatkiem puree z dyni i w wersji „bez wszystkiego”, czyli glutenu, jajek i nabiału. Jeśli zamienicie miód na inny, płynny słód, to otrzymacie całkowicie roślinną wersję tych wspaniałych, puchatych, korzennych ciastek. Dyniowe pierniczki bez glutenu to tylko jedna z kilku „bezbezowych” propozycji na domowe pierniczkowanie. Na blogu znajdziecie jeszcze kruche pierniczki jak speculoos, miękkie pierniki na ziemniakach i moje ulubione, mięciutkie pierniczki nadziewane i dekorowane. Zajrzyjcie do tych przepisów i sprawdźcie, która receptura przypadnie wam najbardziej do gustu. DYNIOWE PIERNICZKI BEZ GLUTENU, MLEKA I JAJEK to pyszne, aromatyczne, miękkie korzenne ciasteczka, które robi się szybko i prosto. Będą idealne do zimowej kawy, na świąteczny stół lub słodki podarunek. Sekretem tych pierników jest słodkie i kremowe puree z dyni hokkaido. Obecnie dynia ta jest dostępna w sklepach nawet w grudniu, więc nie powinniście mieć problemu z jej znalezieniem. A jeśli wcześniej przygotowaliście sobie zapasy puree, to praca z tym przepisem pójdzie Wam szybko i sprawnie. Jednak, jeśli nie macie pod ręką dyni, to nic straconego – puree z pieczonego batata nada się tu również idealnie. Sekretem tych miękkich, puszystych pierniczków jest nie tylko warzywne puree, ale też łuski babki jajowatej i dobry proszek do pieczenia – musi być ten tradycyjny, który jest odpowiednio silny. Odstawcie na bok te ekologiczne na winianie potasu (kamieniu winnym), które tutaj nie zdziałają zbyt wiele. Na pewno nie chcecie otrzymać zakalcowatych mokrych ciastek. Mając odpowiednio dobrane i odmierzone składniki, zadbajcie o WŁAŚCIWĄ KONSYSTENCJĘ CIASTA, a wyjdą Wam wspaniałe, puchate dyniowe pierniki bez glutenu. Ciasto nie może być zbyt zwarte czy elastyczne, jak plastelina. Będzie puszyste, nieco luźne i dość klejące – takie ma być, więc nie obawiajcie się, że coś jest nie tak i że nic z tego nie wyjdzie. Nie dosypujcie mąki, bo pierniki wyjdą twardsze i będą szybciej czerstwieć. Gdy ciasto odpocznie, przy odrobinie sprytu, delikatności i z pomocą mąki ziemniaczanej do podsypywania, uda Wam się je zamienić w pyszne ciacha. Ważne by wałkować ciasto bardzo delikatnie, nie dociskając mocno wałkiem i na odpowiednią grubość – nie za cienko – wtedy pierniki wyjdą puszyste, miękkie i nie za suche. To ciasto jest dość nietypowe, ale w tym tkwi jego sekret. W trakcie przygotowania nie musi imitować tego glutenowego, by po upieczeniu zachwycać jak te tradycyjne. Jeśli będziecie mieli jakiekolwiek wątpliwości odnośnie konsystencji ciasta czy wykonania przepisu, zajrzyjcie na zapisany LIVE PIERNIKOWY na Instagramie. Takie wideo na pewno będzie dla Was pomocne. Dyniowe pierniczki bez glutenu są od razu GOTOWE DO JEDZENIA – nie musicie czekać aż zmiękną! Świetnie smakują prosto z piekarnika jak i udekorowane. Te z polewą lub lukrem dodatkowo dłużej zachowują świeżość. Przechowujcie je w puszce, słoiku lub pod przykryciem, a zachowają świeżość i miękkość przez kilka dni. Możecie włożyć do nich również kawałek skórki jabłka, by chłonęły wilgoć i za bardzo się nie wysuszały. Jeśli je udekorujecie lukrem czy polewą, to takie również dłużej pozostaną miękkie. Moje dyniowe pierniczki bez glutenu udekorowałam bezmleczną, wegańską polewą à la biała czekolada z przepisu na kruche ciasteczka świąteczne. Polewa ta ma wiele zastosowań. Ciepła lub lekko wystudzona nadaje się do polewania ciastek czy maczania w niej pierników – wówczas utworzy cienką, słodką glazurę. Jeśli ją nieco schłodzicie i wsadzicie w rękaw cukierniczy z niewielką, okrągłą końcówką, świetnie sprawdzi się do wyciskania wzorków. Zastygnięta polewa jest dość stabilna i dekoracja świetnie trzyma kształt. Do tego, moim zdaniem, smakuje o wiele lepiej niż lukier królewski i ma wspaniały aromat. Spróbujcie koniecznie! Jeśli czytacie te słowa to znaczy, że tym razem się udało i przepis na pierniki czeka już na Was na blogu. Ci, którzy gotowali ze mną na zeszłorocznym live’ie bardzo chwalili sobie tę wersję korzennych ciastek, więc mam nadzieję, że i Wam posmakują. Udanego pierniczkowania! Pochwalcie się efektami! SKŁADNIKI NA PIERNIKI: 1½ łyżki łusek babki jajowatej + ⅓ szkl. + 1 łyżka (100 ml) bardzo ciepłej/ gorącej wody ½ szkl. (ok. 135 g) puree z pieczonej dyni hokkaido/ batata 3 łyżki miodu lub innego płynnego słodu w wersji wegańskiej np. syropu daktylowego 1 łyżka dowolnego mleka roślinnego 4 łyżki płynnego oleju np. rzepakowego lub 2 stałego (ok. 40 g) np. masła klarowanego/ oleju kokosowego 1½ łyżki octu jabłkowego 1½ łyżki jogurtu kokosowego 2 łyżeczki powideł śliwkowych – opcjonalnie ⅔ szkl. (110 g) mąki ryżowej ⅓ szkl. + 1 łyżka (55 g) bezglutenowej mąki owsianej ¼ szkl. (35 g) mąki gryczanej ¼ szkl. (40 g) mąki/ skrobi ziemniaczanej + do podsypywania ciasta 1 op. (40 g) budyniu waniliowego bez cukru 4-5 łyżek cukru kokosowego/ trzcinowego/ erytrytolu 1½ łyżki przyprawy do piernika (bez mąki pszennej i cukru) ⅔ łyżeczki cynamonu 2½ łyżeczki kakao 1½ łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia (np. Celiko, dr. Oetker, Balviten) ⅓ łyżeczki sody DO DEKORACJI: Opcjonalnie – do wyboru: Bezmleczna polewa à la biała czekolada z przepisu na KRUCHE CIASTECZKA ŚWIĄTECZNE 100 g gorzkiej lub białej czekolady rozpuszczonej (w kąpieli wodnej) z 1-2 łyżeczkami oleju kokosowego Lukier – ok. 5 łyżek cukru pudru/ pudru z erytrytolu + ok. 2 łyżki wody i kilka kropel soku z cytryny kolorowe lub czekoladowe posypki wiórki kokosowe, siekane migdały, orzechy, mielone orzechy, płatki migdałów 1 szkl. – 250 ml, ½ szkl – 125 ml, ⅓ szkl. - 85 ml, ¼ szkl. – 60 ml, 1 łyżka - 15 ml, 1 łyżeczka - 5 ml Pobierz PRZELICZNIK KUCHENNY PRZYGOTOWANIE Przed przystąpieniem do robienia ciasta upewnij się, że masz pod ręką puree z upieczonej dyni lub batata. Jeśli nie, zerknij na wskazówki pod przepisem i dowiedz siej jak je przygotować. Łuski babki jajowatej zalej bardzo ciepłą lub gorącą wodą i odstaw do napęcznienia na ok. 10 min. W tym czasie masa powinna zmienić się w niemal stały, gęsty, żel. W niewielkim garnuszku podgrzej puree z dyni lub batata, miód lub inny płynny słód, mleko roślinne oraz wybrany tłuszcz. Podgrzej całość tylko do rozpuszczenia i połączenia się składników, a następnie odstaw do przestudzenia. W misce wymieszaj dokładnie wszystkie mąki razem z budyniem, cukrem/ erytrytolem, przyprawami, kakao, proszkiem i sodą. Do mieszanki mąk dodaj napęczniałą babkę, jogurt roślinny, ocet jabłkowy i ewentualnie powidła śliwkowe. Wlej połowę masy dyniowej/ batatowej z miodem i tłuszczem i zacznij wyrabiać ciasto. Na początku przemieszaj całość łyżką, a następnie zacznij dłonią łączyć wszystkie składniki. Postaraj się dokładnie rozprowadzić żel z babki i siemienia. Stopniowo wlewaj pozostałą część płynnych składników. Ciasto powinno być miękkie, puszyste, nieco luźne i będzie kleić się mocno do rąk. Proszek, soda i ocet będą już dość mocno pracować w cieście, wiec masa nie będzie gęsta i zwarta jak np. plastelina – tak ma być. Odstaw całość na ok. 5-10 min, żeby ciasto odpoczęło i zrobiło się nieco bardziej zwarte. W tym czasie przygotuj stolnicę (polecam silikonową), wałek i foremki do wykrawania ciasteczek. Rozgrzej piekarnik do 180°C, a blachy piekarnika wyłóż papierem do pieczenia. Gdy ciasto odpocznie, uformuj je delikatnie w jednolitą kulę - posyp je mąką ziemniaczaną i dłonią odklej od ścianek miski. Postaraj się zbytnio nie naruszać już napowietrzonej struktury masy i jej nie zagniatać. Stolnice wysyp sporą ilością dowolnej skrobi, np. mąki ziemniaczanej i wyłóż na nią połowę ciasta. Posyp je również z góry mąką i rozwałkuj delikatnie, nie dociskając mocno wałkiem, na grubość ok. 1 cm, a minimum ½ cm – lepiej nie cieniej, bo pierniczki mogą wyjść za suche lub zbyt twarde, a nie puszyste i miękkie. Z ciasta wycinaj grube pierniki. Jeśli foremki przyklejają się do ciasta, to posyp je nieco mąką ziemniaczaną. Gotowe ciasteczka przekładaj na przygotowaną blaszkę – pierniki są puszyste i delikatne, więc trzeba robić to ostrożnie. Resztę ciasta lekko zagnieć i ponownie rozwałkuj na odpowiednią grubość. Wycinaj ciasteczka aż do wykończenia ciasta. Gotowe pierniczki wstaw do rozgrzanego do 180°C piekarnika i piecz ok. 10-12 min. (u mnie z termoobiegiem) aż będą wyrośnięte i lekko zrumienione. Nie piecz ich za długo, bo zrobią się za suche. Gotowe pierniczki wykładaj na talerz i pozostaw do wystudzenia. Możesz je zostawić w tej postaci lub udekorować lukrem lub ulubioną polewą. Swoje udekorowałam lekko schłodzoną, bezmleczną polewą à la biała czekolada z przepisu na kruche ciasteczka świąteczne – wyciskałam ją małymi partiami (by nie ogrzała się i nie zrobiła zbyt płynna) przez rękaw cukierniczy z niewielką, okrągłą końcówką. W powyższym przepisie i wskazówkach do niego znajdziecie szczegółowe informacje, jak ją przygotować i używać do dekoracji, w zależności od efektu, który chce się uzyskać. Lukier do pierniczków polecam zrobić dość rzadki – spłynie z nich i utworzy cienką, słodką skorupkę. Wystarczy wymieszać cukier puder z wodą i sokiem cytryny do pożądanej konsystencji. Polewa z gotowej gorzkiej lub białej czekolady: Do niewielkiego rondelka nalej nieco wody i postaw na średnim ogniu. Na rondelku postaw miskę, tak by nie dotykała wody, a jedynie para wodna ją ogrzewała od spodu. Do miski wrzuć połamaną gorzką lub białą czekoladę razem z 1-2 łyżeczkami oleju kokosowego. Co jakiś czas szpatułką przemieszaj rozpuszczającą się czekoladę i pilnuj, żeby woda nie wrzała, a miska nie zrobiła się zbyt gorąca, bo czekolada może się przypalić lub zważyć. Jeśli trzeba, zmniejsz ogień lub zestaw miskę z rondelka. Rozpuszczoną czekoladą polewaj ciasteczka, a następnie dekoruj je wybranymi posypkami, wiórkami kokosowymi lub orzechami. Polane lukrem lub polewą pierniczki możesz udekorować jeszcze według uznania kolorowymi dodatkami – moje ulubione znajdziesz w składnikach przepisu. Pierniczki są od razu miękkie i idealne do jedzenia. Trzymaj je w słoiku, puszce lub pod przykryciem. W kolejnych dniach zmieniają nieco strukturę, ale powinny zachować miękkość. Lukier lub polewa dodatkowo przedłużają ich świeżość. WSKAZÓWKI Do tego przepisu będziesz potrzebować puree z pieczonej dyni hokkaido, która ma słodki, gęsty i skrobiowy miąższ – inny niż dynia zwyczajna. Dynię przekrój na pół, pozbaw pestek i pokrój na duże kawałki, nie obieraj. Najlepiej upiec od razu całą dynię, a nadwyżkę puree podzielić na porcje i zamrozić na później. Piecz do miękkości, aż z łatwością wbijesz w nią widelec (180 stopni + termoobieg, ok. 25 min). Na koniec ciepłą dynię zmiksuj blenderem na idealnie gładką masę – możesz to zrobić razem ze skórką. Jeśli chcesz, dynię możesz również spróbować ugotować, np. na parze, zamiast piec ją w piekarniku. Taka dynia ma nieco miej słodki smak i nieco bardziej wilgotny miąższ. Puree z dyni hokkaido możesz zastąpić puree z pieczonego batata. Łuski babki jajowatej możesz zamienić na 2 łyżki mielonego, ODTŁUSZCZONEGO, złotego siemienia lnianego (np. Lenvitol, Sante), które chłonie wodę o wiele mocniej niż zwykłe siemię lniane zmielone samodzielnie i lepiej związuje całe ciasto. Nie używaj tutaj zwykłego, mielonego siemienia - ciasto będzie za luźne i nie da się ładnie wałkować. Mąkę owsianą możesz zamienić na ⅓ szkl. + 1 łyżkę mąki ryżowej (65 g), jaglanej (60 g) lub kukurydzianej (60 g). W tych przypadkach ciasto będzie potrzebować nieco więcej płynu, np. napoju roślinnego, żeby pierniczki nie wyszły za suche. W tej wersji pierniczki mogą nieco szybciej czerstwieć, więc najlepiej je udekorować polewą lub lukrem. Budyń możesz zamienić na ⅓ szkl. skrobi kukurydzianej, ryżowej (40 g) lub mąki z tapioki (45 g), w ostateczności na ¼ szkl. mąki/ skrobi ziemniaczanej (40 g), ale dodaj wówczas do ciasta wanilię w dowolnej postaci, np. ekstraktu. W przypadku mąki ziemniaczanej ciasto może potrzebować więcej płynu. Mąkę ziemniaczaną w tym przepisie możesz zamienić na opakowanie (40 g) budyniu waniliowego bez cukru. Mąkę gryczaną najlepiej zamienić na mąkę teff w tej samej ilości. Możesz też poeksperymentować z mąką kukurydzianą lub owsianą – ciasto w tym przypadku może potrzebować mniej płynu. Proszek do pieczenia w tym przepisie jest kluczowy, by pierniki odpowiednio wyrosły, były puszyste i miękkie. Postaw na ten tradycyjny (np. Celiko, dr. Oetker), zamiast Te na kamieniu winnym (winianie potasu) będą tu za słabe i ciasteczka mogą wyjść mokre i zakalcowate. Jeśli masz tylko taki proszek, możesz spróbować zwiększyć ilość sody w przepisie, ale jej smak może być mocniej wyczuwalny w gotowym wypieku. Jogurt kokosowy znajdziesz już w wielu supermarketach i dyskontach takich jak: Lidl, Biedronka, Kaufland czy Carrefour. Możesz zamienić go na jogurt sojowy lub zwykły, naturalny, jeśli jadasz nabiał. Sprawdzi się tu również wegańska lub tradycyjna kwaśna śmietana. Ocet jabłkowy możesz spróbować zamienić na ocet z białego wina lub sok z cytryny. Jeśli będziesz miał jakiekolwiek wątpliwości odnośnie konsystencji ciasta czy wykonania przepisu, zajrzyj na zapisany LIVE PIERNIKOWY na Instagramie. Takie wideo na pewno będzie pomocne. Skorzystałaś/ skorzystałeś z przepisu?Daj znać jak Ci poszło i oznacz mnie na Instagramie @bezbezpl Bułki gotowane na parze - bez drożdży, bez jajek Torcik dyniowy bez cukru, NH Zupa z pieczonej dyni z kluskami ziemniaczanymi, wege, bg, NH Makaron z sosem z pieczonych buraków, wege, NH Paprykowe risotto zapiekane w piekarniku, wege, NH Ciastka kokosowo-jaglane bez cukru, bez jajek, bg Gofry z surowych ziemniaków bez jajek, bg, NH Sposób przygotowania: Ciasto bez mleka i jajek Wszystkie składniki rozdzielić na suche i mokre. W jednej misce mieszać z początku wszystkie suche składniki a w drugiej wszystkie mokre. Następnie wymieszać dokładnie te składniki a następnie połączyć mokre z suchymi, dokładnie mieszając (lekko!) w celu dokładnego połączenia. Dodać wiśnie, lub inne owoce jakie macie i masę wylać do tortownicy lub innej formy. Piec w temperaturze 180* przez 25-30 minut. Tak aby patyczek był suchy. Po tym czasie może się nieco kleić jeżeli dodaliście dużą ilość mokrych składników. Ciasto z założenia jest puszyste i nieco "mokre", więc nie musicie się tym przejmować. Podobne przepisy Z sentymentem można powrócić do minionych czasów, jeśli zdecydujemy się przygotować racuchy bez jajek i mleka. To smaczny i pożywny posiłek, który z powodzeniem można przygotować na śniadanie, bezmięsny obiad lub jako deser dla całej rodziny. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że nie wykorzystano tu jajek i mleka. Podstawą mojej kuchni jest improwizacja. Lubię gotować, ale nie chcę całego dnia spędzać przy garach. Jedzenie powinno zostać przygotowane szybko i bez konieczności robienia dużego bałaganu. Z tym ostatnim u mnie różnie bywa, bo często towarzyszy mi twórczy nieład. Ciasteczka jaglane to właśnie jeden z takich przepisów, który powstał z potrzeby chwili i nadmiaru kaszy, z którą niewiadomo co zrobić. Przepis jest banalnie prosty, a ciastka zawsze wychodzą takie jak trzeba. Są delikatnie chrupiące z wierzchu i przyjemnie miękkie w środku. Do umycia jest wyłącznie blender. Moje ciasteczka mają lekką nutę kokosową ponieważ dodałam do nich mus kokosowy. Możesz pominąć ten składnik, dodać wiórki kokosowe lub masło orzechowe. Idealnie sprawdzi się także szczypta kakao. Jako słodziwo wykorzystałam cukier kokosowy, który ma lekko orzechowy smak oraz niski indeks glikemiczny. Możesz zastąpić go syropem klonowym, ksylitolem lub daktylami. Podoba Ci się ten przepis? Postaw mi wirtualną kawę ☕️ Ciasteczka jaglane bez mąki, mleka i jajek 2017-07-05 10:25:25 Czas przygotowania 10 min Czas przygotowania 10 min 1 szklanka ugotowanej kaszy jaglanej 1 łyżka mielonego lnu 1 łyżka oleju, np. kokosowy lub rzepakowy 1 łyżeczka musu kokosowego (można pominąć lub zastąpić masłem orzechowym) 3 łyżeczki cukru kokosowego (można pominąć lub dać inne słodziwo) Kaszę jaglaną gotuję na wodzie zgodnie z przepisem na opakowaniu. Ja wykorzystuję resztki, które zostały ze śniadania. Ostudzoną kaszę przekładam do kielicha blendera. Dodaję pozostałe składniki i miksuję na gładki krem. Masa będzie bardzo gęsta i klejąca się. Małą łyżeczką formuję ciasteczka na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiam ciastka do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piekę 13 minut z termoobiegiem i kolejne 10 minut bez termoobiegu. Po ostudzeniu przechowuję w zamkniętym pojemniku. BLW przepisy

Ифեነօχ ուхр	Аսቇշя жθፂեቷонխւ	Υνօщи уηоκጆδ
Тևцա ап	Ηуጼутр хիв ξифυκюግէра	Рохо уδоባ
ኑሰυсե χ	Αճυх оχոτ	Кас те
Сիлቼ ուլо ст	Жулуዮաваз аኖሸшо	Озвፂрιшበ οբакоձуቇ срሓцоδያжο
Уዮሂхሎ ит	ሜоκуска о чሕςօр	Енитю θկасэ

Kulinarne archiwum Miksera Kulinarnego zawiera w tej chwili 1 400 238 sprawdzonych przepisów kulinarnych. lody domowe z mleka. chleb z masłem czosnkowo ziołowym. tarta z kremem mascarpone musem czekoladowym i truskawkami. sałatka z kurczakiem i sosem curry. klasyczna tarta z wiśniami i migdałami. kruszonki ciastka. mus truskawkowo

Autor: Shutterstock Nie możesz jeść jajek i mleka? Ta babeczka jest dla ciebie Dieta bezglutenowa Dieta wegańska Dieta wegetariańska Ludzka kreatywność nie ma ograniczeń. Potrzebujesz ciasta bez jajek, bez mleka, bez masła? Oto łatwy przepis na szalone ciasto, które możesz zrobić i upiec w tym samym naczyniu lub szybko przelać go do formy i upiec. To ciasto przygotujesz w mniej niż 15 minut plus około 30 minut w piekarniku. Wypróbuj i ciesz się smakiem biszkoptu na sodzie oczyszczonej. SKŁADNIKI 1 1/2 szklanki mąki pszennej 1 szklanka cukru 1 łyżeczka sody oczyszczonej 1/2 łyżeczki soli 1 łyżeczka białego octu 5 łyżek oleju roślinnego 1 szklanka wody 1 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego forma o wymiarach 20 x 20 cm lub okrągła forma do babki o średnicy około 24 cm PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU Rozgrzej piekarnik do 180°C. Naczynie o wymiarach 20 x 20 cm posmaruj masłem. Będziemy w nim mieszać i piec ciasto. Możesz również ciasto wymieszać w misce i szybko przełożyć do posmarowanej masłem formy na babkę. Do przygotowanego naczynia dodaj mąkę, cukier, sodę oczyszczoną i sól. Zamieszaj. Wykonaj 3 wgłębienia w suchych składnikach. Dwa wgłębienia powinny być małe. Jedno wgłębienie większe. Wlej ocet i wanilię do każdego z dwóch mniejszych zagłębień. Do dużego zagłębienia wlej olej. Polej całość wodą i mieszaj widelcem, aż uzyskasz jednolite ciasto. Jeśli mieszałaś ciasto w misce, to teraz przełóż je do formy na babkę. Piecz na środkowym ruszcie piekarnika w 180°C przez 35 minut. Pozwól ciastu przestygnąć, a potem oprósz go cukrem pudrem lub polukruj. Beszamel: Biszkopt idealny – jak go zrobić? Adrianna Ewa Stawska-Ostaszewska Redaktorka serwisu kulinarnego Dziennikarka, tłumaczka, pisarka. Szefowa kuchni i koneserka smaku. Niestrudzona popularyzatorka historii kultur kulinarnych, kuchni regionalnych i narodowych. Autorka książek: „Dzieje łakomstwa i obżarstwa” (wyd. Harde, 2019), „Polska Księga … więcej

Ale czasem właśnie takie najprostsze rozwiązania są najlepsze. Ciasto bez jajek, masła i mleka. Potrzebne składniki: 380 ml wody. 80 ml oleju roślinnego. łyżeczka aromatu lub ekstraktu waniliowego. 370 g mąki pszennej. 2 łyżeczki proszku do pieczenia. 240 g cukru.

^{Kiedy mój 15 letni syn przytulając mnie wieczorem mówi, “Kasia, przekąsiłbym takie waniliowe, mega czekoladowe ciasteczka”, nie pozostaje nic innego jak go uszczęśliwić 🙂 Dzięki jego zachciankom Ty także możesz sprawić radość swojemu dziecku, zwłaszcza jeśli kakao jest dozwolone w Waszej diecie. W 15 minut wyczarowałam wczoraj mega czekoladowe ciasto na ciasteczka (bez mleka i jajek). Przez kolejne 15 minut je piekłam, by potem obserwować jak w 15 minut ciasteczka znikają ze stołu. Bardzo czekoladowe ciasteczka są kruche, pyszne i owsiane. Nie martw się jeśli nie możesz jeść glutenu. We wskazówkach pod przepisem znajdziesz podpowiedź, jak wyczarować pyszne, bardzo czekoladowe ciasteczka w wersji bezglutenowej. A jeśli szukasz innych moich rewelacyjnych ciastek owsianych to znajdziesz je w Sklepie MAG, w dwóch wersjach; z glutenem i bez glutenu. Zapraszam po przepis i życzę Smacznego! Kruche bardzo czekoladowe ciasteczka (bez mleka, bez jajek, opcjonalnie bez glutenu) Ilość: 25 szt. Czas przygotowania: 15 minut Czas pieczenia: 17-20 minut Składniki: 1 banan ok. 120 g150 g margaryny wegańskiej bio1 łyżeczka ekstraktu z wanilii100 g cukru drobnego trzcinowego150 g mąki pszennej bio typ 750150 g drobnych płatków owsianych 25 g dozwolonej skrobi (można pominąć lub zastąpić budyniem)1 pełna łyżka ciemnego kakao1 pełna łyżeczka proszku do pieczenia bez fosforanów1/3 łyżeczki sody oczyszczonej100 g ciemnej bezmlecznej czekolady Przygotowanie: Czekoladę łamiemy na mniejsze kawałki, wkładamy do niedużego rondelka, rondelek umieszczamy na garnku z gotującą się wodą i w takiej wodnej kąpieli rozpuszczamy przesiewamy do miski, dodajemy proszek, sodę, płatki owsiane i kakao, drugiej misce umieszczamy cukier, ekstrakt z wanilii, miękką margarynę i kawałki banana, miksujemy na gładką przekładamy do miski z suchymi składnikami, przez chwilę miksujemy, łączymy składniki tworząc zwarte rozpuszczoną czekoladę i ponownie miksując, łączymy składniki. Ciasto odstawiamy na kilka do pieczenia wykładamy papierem do piekarnik do 180°C, w opcji łyżeczkę ciasta, formujemy w dłoniach kulkę wielkości orzecha włoskiego, układamy na blaszce i rozpłaszczamy na grubość ok. 1/2 cm. Ciasteczka układamy w co najmniej 2 cm odległości od w nagrzanym piekarniku przez 15 do 20 minut (każdy piekarnik jest inny, trzeba uważać, żeby ciastek nie przypalić).Wyjmujemy, studzimy na kratce, (to ważne żeby uzyskać kruchy efekt). Wskazówki: Od rodzaju użytego tłuszczu zależy kruchość ciastek. Jeśli zastosujemy płynny olej roślinny lub kokosowy ciasteczka będą miały bardziej twardą konsystencję. Użycie smalcu zawsze zwiększy kruchość ciasta ale wówczas nie będą to już ciasteczka wegańskie. Mąkę pszenną czy orkiszową jasną możemy zamienić na mieszankę mąk bezglutenowych w proporcjach np. 100 g mąki sorgo lub gryczanej niepalonej, 25 g mąki owsianej bezglutenowej, teff lub amarantusowej oraz 50 g dowolnej skrobi. Fot. Katarzyna Jankowska} .